Mistrz Gry
Nagle słyszysz wołanie-Eevee gdzie jesteś zaraz musimy ruszac-odezwał się delikatny,miły głos.Nagle zza krzaków wyszła dziewczyna
nagle dostrzegła ciebie i eevee-O witaj jestem Leona mam nadzieje że eevee nic nie zrobił,mój eevee to prawdziwy psotnik-stwierdziła wesoło
Offline
- Wszystko w porzątku. Ja jestem Alonse. Widzę, że twój pokemon podobnie jak moja Vulpix nie przepada za siedzeniem w pokebollu - powiedziałam zadowolona z nowej znajomości biorąc Leady na ręce i drapiąc ją za uszami.
Offline
Mistrz Gry
-Tak to prawda-odpowiedziała Leona biorąc na ręce eevee
-Mam pytanie,jesteś koordynatorką czy trenerką?-spytała zaciekawiona brunetka
Offline
Tak właściwie to nie mogę się zdecydować, który kierunek objąć więc puki co popróbuję obydwu i sprawdzę, który bardziej mi odpowiada. Na razie nie zapiszę się do nadchodzących pokazów - przynajmniej nie dopuki nie złapię kilku widowiskowych pokemonów, a ty jaki kierunek obrałaś ? - spytałam drapiąc Vulpix za uszami.
Offline
- Ja jestem trenerką i mam na celu zostać najlepszą trenerką ! Już mam niektóre odznaki , a dokładnie 3 - powiedziała dziewczyna i uśmiechnęła się do Ciebie miło .
Offline
jesili o mnie chodzi - powiedziałam - nie mam jeszcze żadnej odznaki bo dopiero zaczynam podróż. Natomiast jesili o pokemonach mowa złapałam jeszcze niedawno poocheyne, a ty masz jeszcze jakieś pokemony poza tym Eevee ? - spytałam zaciekawiona.
Offline
- Tak i to nie jednego oto one - powiedziała dziewczyna i wypuściła z pokeballi Quilave , Buizela i Froslass . Po tym pokemony ustawiły się przed nią i ukłoniły na twój widok .
Offline
- Widzę że masz typ na każdą okazję i są już na całkiem wysokim poziomie - powiedziałam też wypuszczając swoją poocheynę rzeby też pobiegała. Miałam lekką nadzieje że nie zacznie się awanturować z innymi pokemonami.
Offline
Poochyena groźnie popatrzyła na pokemony dziewczyny . Potem zaczęła się z nimi bawić i poznawać je .
- Bardzo fajna Poochyena i typ mrok , jest naprawdę świetna - rzekła do Ciebie chwaląc twojego pokemona .
Offline
- Tak mimo mniejszego levelu o mało nie rozłożyła mojej Vulpix. Myślę że ma spory potęcjał, ale jeszcze za wiele ataków nie zna. Ty za to musisz już od jakiegoś czasu być trenerką widzę bowiem że większość twoich poków jest po evo.
Offline
- Bardzo się staram i dążę do swojego celu , lecz pamiętaj najważniejsze jest zrozumienie między trenerem i pokemonem - powiedziała i wtedy Eevee skoczył jej na ramię .
Offline
Tak wiem o tym - powiedziałam biorąc leady na ręce - Ja będę się już zbierać. Muszę jeszcze złapać jakiegoś pokemona zanim zacznę trenig poprzedzający walkę o pierwszą odznakę. Nigdy nie wiadomo jakie pokemony będzie miał lider. Mam nadzieję że się jeszcze spotkamy.
Po tych słowach porzegnałam się z Leoną i werzłam w kęnstą trawę rozglądając się za jakimiś pokemonami. Niekoniecznie o wysokim levelu .
Offline
Wchodząc w gęstą trawę zauważyłaś małego , ślicznego Shrooomisha , który siedział sobie w trawie i coś zajadał smacznego . Spoglądał na Ciebie przestraszony i zaatakował Leady Akcją . Leady zwinnie uniknęła ataku .
Offline
Spokojnie mały nie chcemy cię skrzywdzić - powiedziałam wziełam na ręce Leady i ruszyłam dalej. Nie jestem specjalistką od pokemonów typu walka a wiedziałam, że ten po evolucji dostanie też typ walki. Skręciłam w jeszcze bardziej gęste zarosila i ruszyłam dalej.
Offline
Niestety nic nie zauważałaś przez ta gęstą trawę , tylko tyle , że coś się w niej ruszało . Leady zaciekawiła się tymi ruchami i skoczyła w stronę tego czegoś siedzącego w wysokich zaroślach .
Offline