Pokemon Master White

-Przecież jesteście wspaniałe pamiętajcie o tym,także o tym że bardzo w was wierzę-krzyknęłam radośnie
-Kiedy skończycie trening coś wam powiem-stwierdziłam już niezbyt radośnie

-Świetnie wam idzie-krzyknęłam
-Kiedy skończycie opowiem wam dlaczego chcę abyście były silne-stwierdziłam przypominając sobie Alexa

-Tak trzymać dziewczyny-krzyknęłam radosna i zaczęłam szukać po torbie pewnego zdjęcia
-Jesteście rewelacyjne!!!-nadal dopingowałam

-Przepraszam pichu-krzyknęłam
-Dziewczyny dacie sobie radę-stwierdziłam i skakałam dopingując je
-Hmm chyba że nie chcecie dowiedzieć się co wam chciałam powiedzieć?-zapytałam podopieczne

-Więc tak to działo się z trzy lata temu-stwierdziłam i podałam im zdjęcie na którym była niska blondynka w niebieskiej sukience i chłopiec o czarnych włosach,brązowych oczach,ubrany był w krótkie zielone spodenki i niebieski podkoszulek
-Spotkałam go u profesora,chciał odebrać swojego pierwszego pokemona szybciej niż jego rywale i cały czas marudził profesorowi,wtedy przyszłam ja do profesora i powiedziałam mu że tu nie jest aż tak nudno jeśli ma się dobre towarzystwo,i tak się poznaliśmy niestety rok temu musiał się przeprowadzić do Sinnoh do Snowpoint City.Lecz zanim odszedł obiecaliśmy sobie że się spotkamy w finale wielkiego festiwalu-powiedziałam ze łzami w oczach
-Dlatego tyle trenujemy aby go pokonać-stwierdziłam energicznie

-Świetnie i tak trzymać gdy już skończymy trening udamy się do Snowpoint by sprawdzić czy tam nie trenuje Alex,pamiętam że chciał piplip'a na startera-stwierdziłam

-Ślicznie-stwierdziłam
-Azurill i cherubi pokażcie się-stwierdziłam
-Azurill czy mógłbyś przyjmować pocałunek aipom-spytałam
-An ty cherubi byś mi pomogła kibicować-stwierdziłam z uśmiechem